Frustrująco trudna gra o napadzie
Profesjonalista to gra symulacyjna free-to-play, która stawia cię na czołowej pozycji złodzieja biżuterii. Ta gra indie od Torfi ma niezwykły system sterowania. Wybierasz konkretne miejsce i sprawiasz, że złodziej się porusza, co sprawia, że rozgrywka jest absurdalnie uzależniająca. Poruszaj jedną ręką lub nogą na raz i prowadź swoją postać przez przeszkody, od blokad drogowych po alarmy laserowe, aby zdobyć nagrodę na końcu.
Ma pełną grafikę 3D, unikalny, ale odpowiedni motyw tła oraz niesamowicie trudny system sterowania. Wszystkie te czynniki sprawiają, że Profesjonalista to pozycja obowiązkowa dla osób, które cieszyły się QWOP lub Getting Over It With Bennett Foddy.
Najbardziej wymagające doświadczenie w kradzieży
W The Professional przejmujesz kontrolę nad tytułowym bohaterem. Gra wykorzystuje prostą koncepcję projektową, od razu wiesz, że grasz jako stereotypowy zły facet. Jego czarny garnitur składający się z trzech części i maska narciarska kontrastują ładnie z czerwonymi podłogami i białymi oraz kremowymi ścianami, które informują, że jesteś w muzeum. Ten projekt sprawia, że gra jest wizualnie intuicyjna i pomaga dostrzegać drobne szczegóły.
Jak wspomniano, głównym haczykiem tej gry jest jej nietypowy system sterowania. Wybierasz konkretną część lub staw w danym momencie, którą poruszasz przez przeciąganie. To prowadzi do zabawnych i niezręcznych sytuacji, co sprawia, że gra jest równie frustrująca, co uzależniająca. Używasz tego, aby przesunąć złodzieja obok obiektów blokujących drogę i, kiedy to możliwe, unikać pułapek laserowych.
Możesz również poruszać kamerą, co daje ci widok 3D twojej postaci. Chociaż krzywa uczenia się jest dość stroma w tej grze, jest tylko jeden poziom. Zawiera stoper, co daje graczom dodatkowe wyzwanie polegające na ukończeniu gry w jeszcze krótszym czasie, dając poszukiwaczom emocji powód do ponownej gry. Dla innych jednak, gdy już się w tym odnajdziesz, szybko traci to swój urok.
Frustrujące, ale uzależniające
Podsumowując, The Professional oferuje wyjątkowo wymagające doświadczenie napadu z intuicyjnym projektem wizualnym i nietypowym systemem sterowania. Poruszanie się po muzeum jako tytułowa postać wymaga precyzji i strategii, co prowadzi do frustracji i uzależniającej rozgrywki. Choć jeden poziom i stroma krzywa uczenia się mogą zniechęcać niektórych graczy, dodatkowe wyzwanie w postaci timera utrzymuje poszukiwaczy emocji zaangażowanych. Ostatecznie opanowanie mechaniki gry decyduje o jej trwałej atrakcyjności.










